Twórcy Company of Heroes 2: Front wschodni niemożliwy na starym silniku

Relic Entertainment zastanawiał się nad stworzeniem dodatku do pierwszego Company of Heroes, którego akcja toczyłaby się na Wschodzie. Okazało się to jednak niemożliwe.

- W ciągu tych sześciu lat można by odnotować wiele przypadków, w których przyglądaliśmy się grze i zastanawialiśmy się, co jeszcze można zrobić, ale zawsze ograniczała nas w tym dostępna technologia; nie mogliśmy wdrażać potrzebnych systemów, nie byliśmy w stanie opowiedzieć takiej historii o froncie wschodnim, jaką sobie wymarzyliśmy - wspomina na łamach PCGamesN Quinn Duffy, projektant w studiu Relic Entertainment.

Tematykę tę porusza dopiero Company of Heroes 2, a jest to możliwe dzięki wdrożeniu technologii ColdTech. - Wcześniej zastanawialiśmy się nad stworzeniem dodatku do pierwszej części, którego akcja toczyłaby się na froncie wschodnim. Nie mogliśmy jednak zrobić śniegu czy pękającego lodu. Na silniku oryginalnej gry nie byliśmy w stanie stworzyć prawdziwie zimowych warunków atmosferycznych - dodaje.

Tymczasem autorzy Company of Heroes 2 od początku zapowiadają, że śnieg odegra bardzo ważną rolę - z jednej strony spowolni poruszające się po nim jednostki, z drugiej posłuży im za kamuflaż. A to dopiero początek możliwości stwarzanych przez zimową aurę.

Źródło:
Patryk "Pepsi" Purczyński - gram.pl


Klemens
2012-10-07 09:21:38